DSC_0480-19

W codziennej praktyce fizjoterapeutycznej często spotykamy się z pacjentami skarżącymi się na dolegliwości bólowe barku i ograniczenie w nim ruchomości. Ten stan dotyka najczęściej osoby aktywne zawodowo, pracujące fizycznie, ale również osoby w podeszłym wieku. Bóle barku zazwyczaj zaczynają się od przeciążenia mięśni, zapalenia kaletki podbarkowej lub uszkodzenia ścięgien. Jednak do zespołu bolesnego barku mogą także doprowadzić choroby takie jak: zwyrodnienia czy reumatoidalne zapalenie stawów.

Popularnie nazywany barkiem staw, to w istocie cały kompleks stawów. Aby ruch w stawie barkowym był bezbolesny i w pełnym zakresie, musi prawidłowo pracować cała obręcz barkowa, w skład której wchodzą: staw mostkowo-obojczykowy, barkowo-obojczykowy, ramienno-łopatkowy oraz łopatka, która jest połączona z żebrami. Jednak to nie jedyne warunki, które muszą być spełnione, aby staw barkowy nie dawał żadnych dolegliwości. Dużą rolę odgrywają tkanki miękkie i struktury otaczające stawy. Pokazuje to jak skomplikowaną strukturą jest bark.

Objawy zaczynają się najczęściej od bólu podczas podnoszenia ręki do góry, głównie powyżej poziomu ramienia. Wtedy już nie można ich zlekceważyć, w innym wypadku stan ten będzie się nasilać, ból będzie coraz większy, a ruch coraz bardziej ograniczony. Mogą się również pojawiać promieniowania do karku i łopatki. Natomiast jeśli do uszkodzenia struktur doszło w wyniku gwałtownego urazu, szarpnięcia, ból jest opisywany bardziej jako ostry, kłujący, może się nawet pojawiać miejscowy obrzęk.     W jednym i drugim przypadku należy jak najszybciej podjąć działania, prowadzące do poprawy funkcji stawu. Jeśli nie zadbamy o swoje zdrowie, jakość życia znacznie się obniży, pojawi się problem z wykonywaniem czynności dnia codziennego takich jak ubieranie czy mycie. W takich przypadkach bolące ramię często ustawiamy w pozycji przeciwbólowej, jednak nie jest to pozycja optymalna i komfortowa dla stawu. W konsekwencji dochodzi do bardzo znacznego ograniczenia ruchomości stawu, przykurczy, a nawet zaników mięśniowych. Ból towarzyszy także w nocy, problem pojawia się przy zasypianiu, gdyż nie jest łatwo ułożyć się wygodnie, ból może również przerwać sen, który pojawia się przy zmianie pozycji. Ten stan jest już bardzo poważny i wymaga długotrwałej rehabilitacji.

Leczenie, które rozpocznie się odpowiednio wcześnie często jest leczeniem zachowawczym. Priorytetem jest likwidacja stanu zapalnego. W tym celu często stosujemy zabiegi z zakresu fizykoterapii, na przykład laser, krioterapię, ultradźwięki czy pole magnetyczne. Zabiegi fizykalne zawsze należy wykonywać w seriach, minimum 10 zabiegów. Następnym krokiem w leczeniu jest wprowadzenie metod fizjoterapeutycznych, zazwyczaj terapii manualnej. Jednak rodzaj metody, którą będzie się pracować, dobierana jest indywidualnie do pacjenta, do jego ograniczeń i możliwości. Wspólnie z terapeutą ustalana jest częstotliwość i intensywność ćwiczeń. Celem takiej terapii, ćwiczeń jest przede wszystkim zwiększenie zakresu ruchomości w stawie, wzmocnienie mięśni i otaczających staw tkanek oraz ich uelastycznienie. Podczas swojej praktyki zawodowej zauważyłam, że bardzo skuteczne są terapie PNF oraz Mulligan Concept, czy osteopatia funkcjonalna. Dodatkowo warto do procesu rehabilitacji dołączyć ćwiczenia, które poprawią stabilizację barku oraz kontrolę nerwowo-mięśniową.

Warto też wzbogacić dietę o kwas hialuronowy Forever Ha oraz aloes z glukozaminą i chondroitynę Forever Freedom, które dożywią i uelastycznią stawy.

Produkty są dostępne  w gabinecie BIO-REH lub wysyłamy.

Kupując kilka produktów za conajmniej 300 zł, warto kupować bezpośrednio w sklepie www.foreverliving.com , kliknij dołącz i w rubryce sponsor wpisz 480000136852. Napisz do nas rejestracja@bioreh.pl

 

freedomnr-54

 

 

 

 

 

 

 

 

 

hebda

mgr fizjoterapii Monika Hebda